Obecnie, tygodnie upływają mi przede wszystkim na przygotowaniach do wesela mojej młodszej siostry. Powoli zbliżamy się do końca – jest muzyka, jest menu… Ale wciąż nie ma sukni. Każdego dnia wertujemy kolejne katalogi. Ala chce czegoś, co pokocha od pierwszego wejrzenia i nie ma innego wyjścia. Pewnie potrwa to jeszcze dość długo ;) Wcale się nie skarżę! Kocham moją siostrę i staram się pomóc. Jednak katalogi pobliskich salonów niedługo nam się skończą. Najwyższy czas na wyprawę w inne rejony, najpewniej zabiorę siostrę do Wrocławia. Mówi się, że można znaleźć tam suknię marzeń ;) Jeżeli jesteś zaciekawiona tym tematem, popatrz tutaj:
galeriamody.wroclaw.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz